Wracam do internetu po ponad czteroletnim wykluczeniu
cyfrowym do którego doprowadziła chęć zysku, oraz bezgraniczne oddanie się dla
PO byłej kierowniczki opieki społecznej(nie zrzekłem się praw rodzicielskich
nad córką, mimo iż proponowano mi opłacenie w zamian internetu). To był tylko
jeden z wielu moich przypadków życiowych, gdy pojęcie Polski jako państwa prawa
okazało się fikcją, a straty moje w tej chwili są tak durze, iż nie da ich
obecnie przeliczyć się na pieniądze. Jeszcze nie przetestowałem wszystkich
możliwości oferty plusGSM jeśli chodzi o opłaty za transfer, mam nadzieję iż
nie zruinują do reszty moich skromnych finansów. Pracuję na przestarzałym sprzęcie
jeszcze z jednordzeniowym procesorem i systemie operacyjnym Nie płaczę, i tak więcej w stanie zrobić na
nim niż większość użytkowników smartofonów. Windows XP bez zabezpieczeń, mimo
iż jestem ekspertem z zakresu bezpieczeństwa internetowego jak i sprzętu
komputerowego w przeciwieństwie do wielu informatyków po studiach pracujących
na rzecz jednostek samorządu terytorialnego. Niestety błąd 1066 powoduje, iż
nie wszystkie zasoby WWW internetu są dla mnie dostępne w tym Wikipedia. Dostęp
do internetu mam jeszcze w przestarzałym standarcie EDGE na wyrzuconym przez
kogoś na złom roiterze. Co prawda przy takiej prędkości łączy oglądanie filmów
on-lain jest nie możliwe, ale lepsze jest to niż nic. Oczywiście, mógłbym
wykupić neostradę z publicznym adresem IP, ale nie chcę wycinać lasu. I tak
zbyt wiele drzew poszło pod piłę motorową z powodu głupoty ludzi w tym z
wykształceniem wyższym, którzy mnie na co dzień otaczają.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz